Walka z niemieckie Klocem zakończona,
oklaski i gratulacje za nami,
a teraz nadszedł wreszcie czas na wylosowanie zwycięzcy,
do którego powędruje obiecana Candy niespodzianka.
Tych co nie zdążyli jeszcze przeczytać relacji z walki Pani Żona i Pan Mąż kontra Niemiecki Kloc - zapraszam, klik
Nasz Judge boxing Edith the la France,
prosiła Was o pomoc w osądzie
,czy metamorfoza 100 letniego Kloca się powiodła.
Dziękujemy za wszystkie komentarze ,
bardzo się cieszymy, że nasza praca została doceniona,
a cały projekt spotkał się z pozytywnym odbiorem.
Każdemu komentującemu w terminie do 06.06.2016,
w komentarzach zwrotnych przydzieliłam numerek.
Zrobiliśmy losowanie i tak został
wylosowany numer 5 pod którym kryje się blogerka Ania
Serdecznie gratulujemy;
a Was zapraszam na blog Ani,
gdzie można dać się ponieść fali inspiracji.
Teraz pozostało tylko pokazać,
co kryje się za Candy niespodzianką,
która powędruje do Ani.
Jak wiadomo warsztat Śpiewu Mojej Duszy
ulokowany jest nad morzem,
więc nie może być inaczej jak Candy niespodzianka,
a raczej trzy niespodzianki w klimatach marynistycznych.
1#
Morski Łapacz snów...
2#
Drewniane rybki...
Projekt "drewniane rybki" był już wykonywany, dla tych co chcą podpatrzeć, co i jak - klik
3#
Morska taca...
I jeszcze coś dla przyjemności ucha,
tym razem od Abramczyka (który importuje pyszne rybki i owoce morza)
oczywiście morskie szanty- Własny port .
I jak podoba się Candy niespodzianka ?
Może te projekty będą początkiem marynistycznej kolekcji.
Może te projekty będą początkiem marynistycznej kolekcji.
Pozdrawiam i przepraszam, że tak późno publikuje wynik,
ale dzisiaj był dzień na wariackich papierach :)
i dopiero teraz znalazłam czas dla Was.
C.aro
Ps. Oczywiście mogłabym Candy obdzielić paru blogowiczów,
ale pomyślałam, że nie wszyscy macie w domach dekoracje w stylu marynistycznym i
jedna rzecz mogłaby się gryźć z wnętrzem Waszych domów.
Za to trzy to już coś ,można stworzyć z nich mały letni , nadmorski klimat...
Anię znam i gratuluję jej wygranej. Marynistyczne elementy na pewno lubi wiele z nas. Szczególnie w okresie bardzo ciepłej wiosny i lata, gdzie myśl o morskiej bryzie działa kojąco. Pozdrowienia ze Szczecina.
OdpowiedzUsuńTo prawda , że myśl o morzu działa kojąco, uwielbiam wieczorem zaglądnąć na plażę usiąść na piasku i rozkoszować się szumem fal i zapachem morza. Szczecin ? Faktycznie z niedaleka :) Pozdrawiam serdecznie i następnym razem jak będziesz w Świnoujściu to może jakaś wspólna kawa? albo piwo w barze na plaży ? :)
UsuńNie ma sprawy :-) Dam znać.
UsuńGratuluję Ani:) A candy chyba przegapiłam, a szkoda:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Nic straconego, to na pewno nie ostatnie Candy na tym blogu :) Pozdrawiam również serdecznie
UsuńSerdecznie gratuluję Ani! Szczęściara :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKarolinko bardzo bardzo się cieszę :))) Zrobiłaś mi mega niespodziankę !!!
OdpowiedzUsuńPrezenty są fantastyczne, bardzo w moim klimacie. Uwielbiam styl marynistyczny, zwłaszcza latem. Twoje prace podziwiam od samego początku, tym bardziej się cieszę że wygrałam :))
Pozdrawiam cieplutko :))
A proszę bardo :) Cieszę się, że prezenty okazały się trafne i mam nadzieje, że wniosą trochę letniej rześkiej bryzy w Twoje cztery kąty. Wiem, że jesteś z Nami od początku ( za co bardzo dziękuję) i miło mi to słyszeć, że projekty wychodzące z naszego warsztatu spotykają się z Twojej strony z ciepłym odbiorem:) Jeszcze raz gratuluję wygranej i koniecznie zdaj relację jak paczuszka już się u Ciebie pojawi :) Buziaki
UsuńCudowny łapacz snów! Gratulacje dla Ani!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńA ja wcale się nie cieszę ... Ty robisz takie cudowne rzeczy - że chętnie bym je przytuiła - każdy kto wchodzi do mnie do domu widzi candy od Ciebie - szufladowe :) Wszyscy zachwyceni :)
OdpowiedzUsuńWięc ja chętnie bym kolejną rzecz przytuliła - wiem... ślepy los. Ale i tak zazdroszczę troszkę :)
hi... Cieszę się , że moje Candy podoba się szerszemu gronie odbiorcy. Gdybym wiedziała , że będzie ta jagodowa szufladka będzie tak popularna u Ciebie- wsadziłabym do niej wizytówki z adresem bloga :D hi czekam na zdjęcia z aranżacją tej szufladki.
UsuńA okazja na zgarnięcie jeszcze jakiś Candy za pewne niebawem znowu się pojawi :)
Pani Komoda dobrze prawi :)
OdpowiedzUsuńWygraną u Was drabiną wszystkim się chwalę :)
A te rybki podobają mi się naj naj...
Gratuluję Ani :) Szczęściara!
:) Miło mi słyszeć takie pochlebne słowa :) Rybki za pewne się jeszcze pojawią w innych Candy obiecuję :) Pozdrawiam
UsuńGratuluję Ani i ciepło Was wszystkich pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńMy też przesyłamy pozdrowienia :)
UsuńZazdroszczę Ani ;)! gratuluję i podziwiam kolejne marynistyczne DIY, znów je zjadam oczami O O CUDNE!
OdpowiedzUsuńUściski
Dominika
Znam to, ja sama jestem zafiksowana na punkcie dekoracji marynistycznych :) Ściskam
UsuńŁapacz snów mnie urzekł! Widziałam już mnóstwo wariacji na jego temat, ale morskiej chyba jeszcze nie było! Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam łączyć Boho z stylem marynistycznym :) Pozdrawiam
UsuńSpóźniłam się na zabawę, a buu :( ale ostatnio byłam w turbo niedoczasie i pochłaniało mnie zdecydowanie pozablogowe życie. Następnym razem nie umknie mi to na pewno, a dziś zapraszam Was do siebie na 5 urodziny bloga :D
OdpowiedzUsuńZnam ten stan i niestety też tak często mam :( Pozdrawiam
UsuńGratuluję Ani wygranej.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam również :)
UsuńWspaniałe nagrody, gratuluję zwyciężczyni :)
OdpowiedzUsuńPiękna metamorfoza :D
A dziękować :) Pozdrawiam
Usuń