poniedziałek, 11 stycznia 2016

Szuflandio ojczyzno moja, krasnoludkowa.

 

"Szuflandio ojczyzno moja, krasnoludowa." 
Pamiętacie " Kingsajz" Juliusza Machulskiego?
"Polococtowców" ? 

Zawsze gdy robię coś z szuflady, albo znajduję jakieś na wystawkach ,
to przypomina mi się ten  kultowy film.

"Gdy wszystko dla ciebie za małe, za krótkie
Swój rozmiar zmień i zostań krasnoludkiem
Bo gdy się mało do podziału ma
Zmniejsza się ludzi i muzyczka gra
Małe jest piękne, każdy z nas to wie
Ale w szufladzie nastroje są duszne
Gdy serce pęknie, to dla tego że
Małe jest często, jakże małoduszne."


Ciekawe co by powiedziały Krasnale na taką wersję Szuflandi,
 czy dalej by chcieli do Kingsejzu ?
Co by w tej szufladzie zrobili ?
Taka zupełnie inna od reszty, kolorowa...
Z taką kobiecą zawartością, wonią ich perfum, 
może  gdyby dobrze poszukali ,znaleźli by tam jakąś Krasnolud-kę.

"Ja wam tak szczerze, po krasnoludzku , teraz powiem.
 Wiecie, co ich tak naprawdę ciągnie do Kingsajzu, 
bardziej niż te wszystkie szlachetne słowa? 
Kobitki! Ciurlać się chcą z nim, o !"


A teraz tak na poważnie, bez krasnali i Kingsajzu.
Starą drewnianą szufladę z ślicznym uchwytem, znalazłam
 na niemieckiej wystawce.
Uwielbiam szuflady za ich mogą możliwość przekształceń.
Po mojej głowie chodzi wiele pomysłów na ich upcykling ,
 tym razem starą szufladę zmieniłam na
stylowy jagodowo-biały, organizer na biżuterię.
Znalazło się w niej miejsca na różne drobiazgi
np. kolczyki w przyczepionych pudełeczkach,
oraz perfumy, łańcuszki, bransoletki.
Całości nadałam romantyczny charakter 
kolorem i wyfrezowanym sercem.





I jak przypadła Wam już do gustu?
Do jej wykonania użyłam materiały z odzysku, stare deski,
 zdobienie drewniane i kijek. 
Pudełka, wkręci-ki, śrubeczki, haczyki są kupne.
Na wszystko wydałam może z 10 zł
Oczywiście potrzebna była jeszcze farba:
Śnieżka Biała Olejno-ftalowa oraz pigment wrzosowy.
około 6 zł.
Aby uzyskać taki efekt końcowy, trzeba było jeszcze coś użyć,
ale pozwólcie, że zachowam recepturę  tylko dla siebie :)




A o to parę migawek z procesu twórczego:


Mam jeszcze dla Was małą niespodziankę ,
 ta romantyczna jagodowo-biała szufladka,
 oraz inne piękne rzeczy by  Upcykling idea,
będą do wygrania w blogowym konkursie,
 który rusza już w Lutym !

Pozdrawiam C.aro

13 komentarzy:

  1. Świetny przykład jak bardzo ciekawy i inspirujący może być recykling używanych mebli. Bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię takie metamorfozy i jestem za taką rewitalizacją! Efekt świetny :) dobra robota.
    Pozdrawiam, Marta

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajnie i pomysłowo :) Szuflada jako półeczka, mini gablotka, bardzo mi się podoba. Uzyskałaś też świetny kolorek.
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszło pięknie. Zwłaszcza podoba mi się serduszko! Taka wisienka na torcie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam osoby, które mają chęć robić takie rzeczy! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie zawsze kręciły takie szafeczki katalogowe ( może dlatego że kojarzą mi się z biblioteką - a z takich korzystałam jak odwiedzałam biblioteki w podstawówce i liceum...eh piękne czasy)
    Więc Twoje szuflady jak najbardziej mi się podobają, a do tego ja już mam pomysł gdzie i dlaczego takie umieścić. U mnie by wisiała taka jedna przy wejściu. Na klucze i inne ważne rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Film uwielbiam, ale szuflad mam w domu jakby niedostatek :D Wszędzie tylko półki, półki, półki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne...absolutnie przepiękne! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie bomba! Lubię takie barwy, od razu mam ochotę na lody jagodowo- śmietankowe i uśmiech maluje mi się na twarzy :D Idealna na biżuterię, a i pewnie w takiej szufladzie zmieści się jakaś słodka babska tajemnica ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. We mnie wzbudza ona takie same odczucia- ochoty na jagody :) Odkąd ją pomalowałam wyjadłam już wszystkie słoik-owe zapasy z jagodami ;) pozdrawiam

      Usuń
  10. bardzo przyjemna ;) tak sobie myślę i pasowała by do mojego nowego przedpokoju :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i poświęcony czas.
Jeśli podoba Ci się to co robimy to bardzo będzie mi miło,
jak pozostawisz po sobie jakiś ślad...